Makijaż wykonany w Perfumerii Douglas

17 sierpnia 2013


Podczas ubiegłotygodniowych zakupów w Perfumerii Douglas konsultantka zapytała mnie czy chciałabym skorzystać z porady makijażysty i mieć wykonany makijaż dzienny lub wieczorowy. Nie miałam wtedy czasu, ponieważ umówiłam się z koleżanką na ploteczki, ale zaklepałam sobie tą usługę na wtorek 13 sierpnia. O umówionej godzinie pan wizażysta czekał na mnie przy stoisku IsaDory. Obejrzał cerę, kształt twarzy i oczu, a następnie zapytał czy mam jakieś szczególnie życzenia. Może jest coś czego chciałabym się nauczyć w sztuce makijażu? Miłe to było i poprosiłam o makijaż dzienny bez ekstrawagancji oraz wytłumaczenie jak nakładać poszczególne kosmetyki modelujące twarz.
Nie miałam na sobie makijażu, więc nie trzeba było mnie demakijażować ;) Pokazał mi kilka paletek z cieniami IsaDory i wybrałam sobie taką z brązami "Matte Chocolates o numerze 50". Pan wizażysta ucieszył się z mojego wyboru, twierdząc, że tą paletkę lubią też jego koleżanki aktorki...Mężczyzna wie jak połechtać próżność kobiety.


Wykonanie:
Najpierw pan nałożył podkład, potem zrobił makijaż oczu, a następnie zakrył korektorem, to co nie powinno być widoczne, czyli zaczerwienienia i krostki. Później w ruch poszedł bronzer pod kości policzkowe, na nich użył ciepłego odcieniu różu. Pod oczy i nad kości policzkowe nałożył rozświetlacz. Skorygował ciemnobrązowym cieniem brwi i całość przykrył pudrem. Na sam koniec nałożył mi na usta Jelly Kiss numer 52 i błyszczyk 02.



Podsumowując:
Fajna przygoda i nauczyłam się czegoś nowego. Miło spędziłam czas na pogawędce, więc szybko minęło 40 minut, podczas których byłam malowana. Jeśli będę mieć okazję, to wybiorę się jeszcze na takie lekcje. Chciałabym tylko, by w Perfumerii było lepsze światło, ponieważ trudno było mi dostrzec prawdziwe kolory.Przez chwilę myślałam nawet, że podkład na twarzy mam o kilka tonów jaśniejszy niż kolor szyi.  Na zdjęciach wygląda to bardzo ciemno i mam wrażenie, że bronzer wygląda jak plama na policzku.



Makijaż kosmetykami Isadory wykonany przez wizażystę marki po 3 godzinach wyglądał jak na zdjęciu powyżej. Cała się świeciłam, błyszczyk i pomadka zniknęły, ale cienie na brwiach i powiekach jeszcze widać.







Wiecie, że lansuję się na Facebooku?

31 komentarzy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...