Czy wypożyczenie skutera na wakacjach to dobry pomysł?

15 sierpnia 2014

Tegoroczne wakacje miałam przyjemność spędzić na pięknej, bardzo zielonej greckiej wyspie Korfu. Zazwyczaj na lotnisku wypożyczałam samochód na cały wyjazd, co sprawiało, że byłam niezależna od komunikacji. Jednak tym razem niewielka powierzchnia Korfu sprawiła, że postanowiłam wraz z mężem skorzystać ze skutera i przeżyć coś nowego. Nie potrzebowaliśmy pojazdu na cały tydzień, interesowały nas tylko 2-3 dni. W jednym z punktów obsługi poinformowano nas, że na krócej niż tydzień, nikt nam pojazdu nie wypożyczy. Wystarczyło jednak zapytać w innym miejscu, porozmawiać chwilę o butach Ecco (mąż miał sandały z tej firmy i sprzedawca się nimi zachwycał) i skuter był gotowy do odbioru. Kolejny raz sprawdziła się zasada, by po pierwszym "nie", się nie poddawać.
Szczęśliwi takim obrotem sprawy wykorzystaliśmy nasz pojazd maksymalnie i tym samym naszło mnie kilka przemyśleń związanych z jazdą skuterem na wakacjach. Oczywiście są to zarówno pozytywne aspekty, jak i negatywne.
- Najfajniejsza rzecz, to możliwość podjechania pod samiutką plażę lub w miejsca, gdzie samochody już nie docierają. Nie jestem fanką spacerów w upale i zazwyczaj odpuszczam wtedy piesze wycieczki dłuższe niż 10 minut, więc gdyby nie skuter, pewnie wielu ciekawych atrakcji bym nie odwiedziła.
-Cena! W porównaniu do samochodu, wypożyczenie i użytkowanie motorka jest dużo tańsze. Za 3 dni zapłaciłam 60 euro plus paliwo.
- Jeżdżąc skuterem nie trzeba się martwić i kombinować: "tutaj się nie zmieszczę, a tutaj nie przejadę". W razie potrzeby można nawet zsiąść i przeprowadzić go chodnikiem, jak rower.
- Darmowe opalanie, bez konieczności leżenia w słońcu. Wiele kobiet jeździ w samym bikini, choć ja postawiłam na spodenki i koszulki. Tym samym, w porównaniu z resztą ciała, opaliłam sobie mocno nogi i ramiona.
- Skuter nie nadaje się na długie trasy. Nie pojedzie tak szybko jak samochód i ciągłe siedzenie prawie w jednej pozycji jest po prostu męczące przy długiej jeździe.
- Nie potrzeba parkingu, ponieważ skuterem zaparkujecie praktycznie wszędzie.
- Kask sprawia, że po jeździe mam zawsze przyklapnięte włosy. Nie przepadam za tym, ale to akurat mała niedogodność.
- Gdy jedziecie w mieście i jest korek, skuterem można omijać samochody i tym samym szybciej dotrzeć do celu. To uczucie, że korki mnie nie dotyczą jest bezcenne.

- Jednak jazda skuterem wymaga większego skupienia, zwłaszcza zwracania uwagi na innych kierowców, którzy czasem nie widzą motorka i mogą niechcący was zawadzić lusterkiem ( a wtedy od razu leżycie) albo znienacka otworzyć drzwi (na które wpadniecie).
- Skuter jest prosty w obsłudze, ponieważ ma jedynie gaz i hamulce.
- Jeżdżąc skuterem mamy ograniczony bagaż. Ja najchętniej zabrałabym ze sobą wszystko i ledwo mieściłam swoje rzeczy. Mąż jednak uznał to za zaletę, ponieważ miał później mniej noszenia toreb na plażę.
- Dwie osoby na małym skuterze sprawiają, że trudno podjeżdża się nim pod górkę. Nasz pojazd był już mocno zużyty, więc wręcz "ryczał" w takich trudnych momentach.
- Jest się bliżej przyrody. Słychać śpiew ptaków, szum morza, czuć promienie słońca i wiejący wiatr. Coś wspaniałego, czego w aucie nie doświadczam, zwłaszcza, gdy jeżdżę z włączoną klimatyzacją.
- Ostatni punkt, ale najważniejszy. Na skuterze jedziecie razem, przytulacie się do pleców partnera, razem przechylacie się na zakrętach, ufacie sobie wzajemnie. Jest to niesamowicie fajne i intymne przeżycie.
Czy coś pominęłam? Macie doświadczenia w takiej rekreacyjnej jeździe skuterem na wakacjach?

23 komentarze

  1. cudowne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zdjęcia! A jak jeżdżą tamtejsi kierowcy? Nie byłam na żadnej z greckich wysp, ale w Atenach ruch skuterów mnie jako pieszą trochę przerażał - zupełnie bez ładu i składu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na Korfu kierowcy dbają o turystów na skuterach, tzn. zachowują odległość, dają znać gdy będą wyprzedzać. Ruch jest stosunkowo mały. W Atenach nie byłam, ale po takim opisie, bym się nie odważyła tam na skuter :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję, tam było tak pięknie, że zdjęcia same się piękne robiły ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia piękne a pomysł z skuterem ma chyba jednak więcej plusów niż minusów:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wypożyczałam nigdy skutera, chociaż szczerze mówiąc, teraz się nad tym zastanawialiśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skuter to świetna sprawa na tego typu wakacje :) Jak byliśmy na Rodos to objechaliśmy skuterem całą wyspę, rok temu w Grecji pojechaliśmy skuterem na górę Olimp :) Dużo taniej wychodzi niż autem a przy okazji bezbolesne opalanie i wiatr we włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://arcadiakobiet.blogspot.15 sierpnia 2014 23:11

    Kochana, pięknie napisałaś :)) że się rozmarzyłam.... skuter i słońce...morze...moje marzenie!!!!!! :)) Przypomniałaś mi o tym, dziękuję.
    Piękne fotki zrobiłaś :)) Moc buziaków!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale widooooki!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. www.dollycocossino.blogspot.no15 sierpnia 2014 23:43

    Jezdzilam na skuterze bedac na wakacjach w Tajlandii w grudniu. Niezapomniane przezycie - gdyby nie ten skuter to bysmy sie tam zanudzili bo nie lubimy lezec an plazy /na prawie 3 tygodnie pobytu/ bylam tylko raz... bardzo fajny pomysl z tym skuterek. Zjezdzilam na serio duzo i zobaczylam prawdziwa Tajlandie a nie tylko okolice 5 gwiazdkowego hotelu...Widze, ze mieliscie cudowne wakacje - az mi sie zachcialo :) ale ja zwykle jezdze kiedy u nas zima :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. A wiesz, że skutera nigdy nie brałam nawet pod uwagę. Zawsze auto.

    Qrcze, zaintrygowałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie wspaniałe widoki :) Z chęcią skorzystałabym właśnie z takiej opcji :)

    OdpowiedzUsuń
  13. my w tym roku pożyczyliśmy kłada, zabawa fajna i można było sobie zobaczyć więcej niż samo miasto :) na skuterku jeszcze nie siedziałam nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi się wydaje, że taki skuter na wakacjach to świetna sprawa. Choc chyba i tak większośc osób, z przyzwyczajenie i może wygodny, wybiera auto :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba najfajniejsze jest to, że o korkach można zapomnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kosmetyczkapelnacudow18 sierpnia 2014 19:07

    Nigdy skuterem nie jeździłam, ale ja jestem z tych strachliwych co bezpieczniej sie czuja na czterech kółkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tanika i Wojtas19 sierpnia 2014 07:30

    Skuterem nigdy nie jeździłam, ale szczerze mówiąc bardziej lubię auto :)
    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zdjęcia i fajny pomysł. :) Nie mogę u siebie odpowiadać na komentarze, coś mi się psuje ale z tą pompką do szmaponu byłby dobry pomysł. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo chciałabym spędzić kiedyś wakacje objeżdzając okolice takim właśnie skuterem, musi to być niesamowite uczucie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzeba faktycznie się zastanowić nad skuterem, bo do tej pory brałam tylko auto...

    OdpowiedzUsuń
  21. mam pytanie gdzie wypożyczaliście skuter?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...