Odżywka do włosów SunSilk Minerals

1 lutego 2014


Pamiętacie firmę SunSilk? W Norwegii znajdziecie jej produkty nawet w supermarkecie, ponieważ jest tutaj bardzo popularna. Produkuje ją koncern kosmetyczny Lilleborg AS w fabryce w Kristiansand. Kilka lat temu w Polsce też mogliśmy kupić kosmetyki SunSilk do włosów, ale z czasem zupełnie zniknęły z naszego rynku. Nie wiem jednak dlaczego.

Wiedziona więc wewnętrzną potrzebą postanowiłam sprawdzić u siebie działanie jednego produktu. Cena, jak na Norwegię, była śmiesznie niska, w promocji 30 Kr (ok 15 PLN) za 250 ml.
Na półce sklepowej dostępnych było kilka wersji odżywek i szamponów, ale skusiłam się jedynie na taką, która była przeznaczona do suchych i uszkodzonych włosów. Odkąd na dworze zapanował lekki mróz, moje włosy zaczęły się elektryzować i miałam nadzieję, że ta odżywka je porządnie nawilży.

Odżywkę znajduje się w plastikowym zielonym opakowaniu z otwarciem typu press, którego ja jestem zwolenniczką. Dodatkowo, patrząc pod światło, widać ile produktu pozostało.
Po otwarciu opakowania czuć piękny cukierkowy zapach, którym później całe włosy są otoczone, aż do następnego mycia. Nawet poduszka przesiąknęła jej cudownym zapachem. Mnie taka sytuacja bardzo odpowiada.

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Behentrimonium Chloride, Lactic Acid, Amodimethicone, PEG-7 Propylheptyl Ether, Cetrimonium Chloride, Potassium Chloride, Benzophenone-4, Disodium EDTA, DMDM Hydantoin, Glycerin, Algea Extract, Sea Water, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.

Producent zaleca używanie jej przy każdym myciu, ja jednak używałam co drugi dzień na zmianę z odżywką bez spłukiwania z firmy GlissKur. Nie trzeba jej poświęcać dużo czasu i chodzić z mokrą głową przez pół godziny. Wystarczy po 3 minutach spłukać, by cieszyć się jej właściwościami. Po jej użyciu włosy lśnią, łatwiej się rozczesują i najważniejsze, że przestały się elektryzować. Czyli nawilżenie, które obiecuje etykieta, działa.

Odżywka Moisturizn' Repair & Shine ma gęstą konsystencję, dzięki czemu nakłada się bez problemu na długie włosy, dokładnie tam gdzie chce i samoczynnie nie spływa. Zawiera filtr UV, który ochroni włosy przed szkodliwymi skutkami promieniowania. Nadaje się też do zabezpieczania włosów przed skutkami używania suszarki czy prostownicy.

Ogólnie, to całkiem dobra odżywka i skutecznie oczyszcza skórę głowy i włosy. Nie zauważyłam obciążania, ale obecnie myję włosy każdego dnia.
Norweskie zakamarki

50 komentarzy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...