O włosach słów kilka

19 września 2013

Zmiany w życiu = zmiany na głowie!


Za chwilę, po 10 latach, wyprowadzam się z Wrocławia, a potem pożegnam Polskę. Uznałam więc, że takie poważne zmiany zasługują na nową fryzurę.

Tak było do tej pory, czyli zwykłe proste włosy bez grzywki. Nie trzeba było przy nich dużo robić. Gdy chciałam, by ładnie wyglądały to jedynie modelowałam je na szczotkę podczas suszenia. Znudziły mi się jednak i gdy nadarzyła się okazja, wycieniowałam je u fryzjera. Bez modelowania po umyciu i wysuszeniu wyglądają obecnie tak:

Zdjęcia mam dopiero od lipca, gdy zaczęłam czytać pewien blog włosomaniaczki i chciałam ocenić ich kondycję.

Początkowo nowa fryzura niezbyt mi się podobała, ale już się przyzwyczaiłam. Teraz już nie wrócę do prostych włosów. Takie szybciej się myje i szybciej schną. Mąż pomagał nieświadomie poprzez codziennie zachwyty "Ale pięknie wyglądasz!", "Jakie mięciutkie te włosy" itp.

Czy Wy też decydujecie się zmianę fryzury albo koloru, gdy w Waszym życiu coś ważnego się zmienia?

28 komentarzy

  1. Bardzo fajna odmiana. Też ostatnio skróciłam odrobinę włosy i nie mogłam się nadziwić jak szybko mi się je suszy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi sie podoba ta twoja fryzurka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze jakies zmiany przychodzą ale widzę że same pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super odmiana, mi ciągle brakuje odwagi na jakieś poważniejsze zmiany w fryzurce. Ani nie farbuję ani nie obcinam zbyt dużo moich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się taka zmiana - zdeydowania odświeżyłaś włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja obcięłam włosy po maturze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. super włosy. zapraszam na rozdanie na moim blogu

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie wyglądają Twoje włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. UUU .. nie wiedziałam ,że jesteś z Wro , a teraz stąd znikasz.... szkoda, że nie miałyśmy okazji się poznać :/, i w długich i w krótszych mi się podobasz:), ja zmian w życiu nie akcentowałam nigdy cięciem :D, teraz jestem na etapie zapuszczania :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zmiany w moim życiu zawsze przechodziły bez echa dla moich włosów, ale wielu ludzi właśnie z poważnymi zmianami bezpośrednio kojarzy włosowe metamorfozy. Pamiętam, że gdy 1,5 roku temu zdecydowałam się na dekoloryzację, takich pytań i domysłów było wokół co niemiara :)
    Bardzo ładnie wyglądasz w obu wersjach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. o wiele ładniej wyglądają takie krótsze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. I ja również zamierzam tak właśnie skrócić sobie włosy ,nie za dużo a jednak aby zmiana była widoczna- bardzo ładnie wyszło:)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ładny kolor:) ożywił Cię zdecydowanie!:)i bardzo fajny blog:) obserwujemy??????:) pozdr. gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  14. A gdzie się wybywa?
    Ja nie przypieczetowałam mojego wyjazdu nowa fryzura, ale pewne rzeczy po trochu modyfikuję:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładne masz włosy. Ja nie lubię wycieniowanych, bo od razu mi się zwijają ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. I dokąd wybywasz? ;)
    Ja też byłam u fryzjera przed przeprowadzką do UK :D I mam może włosy coś jak Ty teraz, a miałam już za biust. Trochę szkoda, ale się cieszę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ścięłam włosy po liceum gdy szłam na studia :). Później trochę żałowałam i teraz zapuszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie zmiana koloru czy fryzury i to nawet diametralna, to impuls. Robię zamieszanie dość często, więc nie ma to związku z sytuacją życiową...

    OdpowiedzUsuń
  19. Na mojej głowie jedyne zmiany to podcinanie końcówek i farbowanie. Włosy mam obcięte na prosto, bez cieniowania, ponieważ o takie łatwiej zadbać :)

    OdpowiedzUsuń
  20. fajne masz włoski, pasuje Ci taka fryzurka :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej! Jakie masz śliczne włosy! Ja zapuszczam włosy na bardzo ważną zmianę w moim życiu jaką jest ślub :))

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczne masz włosy <3 u mnie zmiana fryzury/koloru jest zwykle na poprawę humoru ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowne, piękne masz włoski,.... a jaka cera, wow!

    OdpowiedzUsuń
  24. świetna fryzurka!
    ja włosy zapuszczam, a farbuję raczej regularnie, tylko kolor zmieniam :)
    bez żadnego powodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ładnie wyglądasz w tej nowej fryzurze :)

    Co jakiś czas zmiana wskazana :)

    OdpowiedzUsuń
  26. To chyba taki kobiecy "standard", zawsze wtedy tak lżej, łatwiej, lepiej kiedy wraz ze zmianą w życiu ma miejsce ta na głowie, lub na odwrót :)
    Widać też, że zmiana posłużyła włosom :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...