Dawno nie było posta z zakupami, nie licząc tego z pobytu w Polsce. Przez dwa miesiące uzbierało mi się kilka nowych produktów. Staram się kupowować w pierwszej kolejności produkty z Wishlisty. Część z nowości już otworzyłam i używam, ale niektóre czekają na swoją kolej, bo nie lubię mieć otwartych zbyt wielu produktów do pielęgnacji.
1. Zoeva
Po udanym naszym pierwszym spotkaniu, nie mogło być inaczej i kupiłam kolejne 5 sztuk pędzli oraz na wypróbowanie płyn do ich mycia. Tym razem nie wzięłam zestawu, tylko wybrałam samodzielnie te pędzle, które wydały mi się warte rozważenia. Do mojej toaletki trafiły więc:
- Cream Cheek 128
- Classic Liner 316
- Fine Liner 315
- Luuxe Soft Crease 221
- Defined Buffer 103
2. Origins
"Modern Friction, Nature's Gentle Dermabrasion", peeling do twarzy, który będę używać po skończeniu koreańskiego IOPE. Pewnie kupiłabym coś innego, gdyby nie świetna promocja w skandynawskim sklepie Kicks 128 nok (~65zł).
3. Dior
W końcu udało mi się dorwać Diorkowy HydraLife BB pod oczy, w dodatku w promocyjnej cenie.
4. MAC
Myślałam, że kolekcja MAC Alluring Aquatic Collection mnie powali i wyniosę ze sklepu całą, ale tak się nie stało. Widziałam na żywo, pomacałam piękne opakowania i nic nie kupiłam. W ramach pocieszenia w moje ręce trafiły:
- pędzel 159
- cień PaintPot Painterly
- szminka w odcieniu Sweetie
- pojedyncze cienie Club i Filament
5. GlamGlow
Dwie oczyszczające maski do twarzy: biała i czarna. Trafiła się okazja na blush.no 2 sztuki w cenie 1, więc musiałam je kupić ;) Będą na później.
6. Wygrana u inesbeauty.pl
Lakier Kiko w pięknym fioletowym odcieniu. Obawiałam się go trochę, ale po pierwszym pomalowaniu zakochałam się w nim i mogłabym nosić go na zmianę z Essie lapiz of luxury. W skład nagrody wchodziła jeszcze cudowna malutka kosmetyczka Balmain i kilka miniaturek perfum Extatic oraz maskara Estee Lauder. Były jeszcze słodkości, które już dawno zniknęły ;) Jak by tego wszystkiego było mało, w paczce znalazłam balsam do ciała Honey od Marca Jacobsa! Dzięki wielkie Aga :*
7. YSL
Odkąd zobaczyłam błyszczyk Gloss Volupte 202 na blogu beautyness.pl, to wiedziałam, że kiedyś będzie mój. Natomiast kolor 102 doszedł dość niespodziewanie i głównie ze względu na zawarte w nim miliony złotych drobinek drobinek.
8. Lime Crime
Te z Was, które mają przetłuszczające się powieki doskonale wiedzą, że znalezienie dobrej bazy pod cienie nie jest proste. Tym razem postawiłam na firmę Lime Crime i tym samym wykreśliłam kolejną rzecz z Wishlisty. Powiem tylko, że w życiu nie myślałam, że jakaś baza mnie zadowoli, a ta przeszła moje oczekiwania. Będzie osobny wpis o niej wkrótce.
9. Mizon
Maska do twarzy Pore Clearing Volcanic. Cudo kupione na ebay za nieduże pieniądze. Oczyszcza i ściąga pory w 10 minut!
10. Ella Bache
Skin Revealing Polar Gel Toner, czyli żelowy tonik do twarzy. Kolejna rzecz, którą kupiłam w ciemno na strawberry.net i nie żałuję. Ten tonik to ukojenie i nawilżenie w jednym. Mam wrażenie, że budzi moją skórę do życia.
11. Sue Devitt
"Microquatic prime target intensive eye treatment", to taki żel - primer pod oczy w kredce. Noszę go w torebce i w razie potrzeby używam. Kupiłam na strawberry.net w przyjemnej cenie.
Rozkoszuję się widokiem tych cudowności :D
OdpowiedzUsuńZ przedstawionych rzeczy mam jedynie cień Club-cudowny kameleon.
Resztę chętnie bym przygarnęła ;)))
coż mogę powiedzieć...
OdpowiedzUsuńpodoba mi się wszystko :]
Muszę to powiedzieć - Twój blog wygląda profesjonalnie. Świetne zdjęcia i ciekawe posty to mi się podoba
OdpowiedzUsuńCudowne nowości. Mam wielką ochotę na pędzle Zoeva, marzy mi się też jakiś błyszczyk YSL i cały czas zastanawiam się nad cieniem Painterly od MAC :) Poza tym jestem bardzo ciekawa peelingu Origins. Będę czekała na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńSuper nabytki, wszystkie wpadają w oko :)))
OdpowiedzUsuńDla mnie baza Lime Crime stała się bezapelacyjnym nr 1 i mam nadzieję, że tak pozostanie ale na pełną recenzję za wcześnie. Mam ją dopiero 5 miesięcy i wolę się upewnić zanim coś osądzę :))
Jak oceniasz Hydra Life BB pod oczy, faktycznie warto? :)
Same cuda moje oczy widzą :)
OdpowiedzUsuńTak nic a nic z kropelek Cię nie urzekło? :) Dobrze jednak, że skusiłaś się na inne sMACołyki :D
A błyszczole YSL jak? :)
Ten HydraLife BB pod oczy to jakieś fajne coś? Czuję dreszcze na plecach :D
Świetne nowości, najbardziej zazdroszczę pędzli :) miałam podobnie z Alluring Aquatic, opakowanie mnie zachwyciły ale po obejrzeniu na żywo nic mnie nie zainteresowało, ale nie będę wydawać tyle kasy tylko ze względu na opakowanie.
OdpowiedzUsuńPiękne zakupy. Zazdroszczę pedzla 159 z Maca i czekam z niecierpliwością na recenzję bazy z Lime Crime
OdpowiedzUsuńProszę, pokaż pomadkę z bliska. Słocze bym obejrzała :) Kolor bardzo mój! A jestem właśnie przed wyborem swojej pierwszej macowej szminki ... :)
OdpowiedzUsuńSwietne nowosci zwłaszcza pędzelkiem oraz cienie MACa ;)
OdpowiedzUsuńSuper nowości uzbierałaś. Ja wciąż mam ochotę na pędzle Zoeva i ciągle ich nie zamówiłam. Chyba jestem chora ;/ A Aga jest boska. Mnie tez rozpieściła swoją nagrodą :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości:) Ja polowałam na ten krem BB pod oczy z Diora, ale raz na żywo obadałam go na stoisku Diora i mina mi zrzedła, bo on jest za ciemny dla mnie... :(
OdpowiedzUsuńClub jest niesamowity przez te swoje kolory! Jeszcze nigdy nie miałam takiego kameleona.
OdpowiedzUsuńAle mi miło! Bardzo dziękuję za takie słowa.
OdpowiedzUsuńCień Painterly u mnie służy do podbijania kolorów cieni. Sam w sobie jest bardzo neutralny. Błyszczyków od YSL jest dużo do wyboru, więc pewnie znajdziesz coś dla siebie. U mnie są mało widoczne i służą głównie do łączenia ze szminkami albo do delikatnego podkreślenia ust.
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu!
OdpowiedzUsuńJa już swoją bazę testowałam w prawie każdych warunkach. Brakuje mi jeszcze tylko sprawdzenia jej w czasie silnego deszczu, wiatru i przejścia w tym momencie przez most nad morzem ;) Mam jednak nadzieję, że taki sztorm zbyt szybko nie nadejdzie.
Hydra Life BB jest świetny i dużo delikatniejszy od korektora, ale spokojnie kryje sińce. Dla mnie ma duże znaczenie jego SPF 20, bo zazwyczaj pod oczy z filtrem trudno znaleźć dobry produkt. Jedyne ale mam takie, że mimo nałożenia na niego pudry transparentnego, w przypadku łzawienia oczu, część BB zamienia się w suchą "skorupkę".
Wiele kropelkowych opakowań mnie zauroczyło. Już dawno takich cudów nie widziałam, ale po prostu nie widziałam siebie w tych odcieniach szminek i cieni, po które głównie poszłam :(
OdpowiedzUsuńBB fajnie, ale nic nie urywa ;)
Wiesz, ja czasami dla opakowania jestem w stanie kupić kosmetyk, ale nie widzę w tym nic dobrego. Wolę takie, które będą później używać.
OdpowiedzUsuńW pędzle ostatnio więcej inwestuje, bo ciągle jakiś mi brakuje :D
oj przydałaby mi się ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję Ci super wygranej!
Jak potrzebujesz kupić bazę, to spokojnie Lime Crime możesz nabyć. Mnie dotychczas zadowala i nie planuję jej zmieniać już nigdy.
OdpowiedzUsuńPędzel 159 jest dokładnie tym czego szukałam, a kupiłam go by delikatnie nakładać transparentny puder pod oczy.
Próbowałam uchwycić jej kolor, ale ona u mnie na zdjęciach wygląda bardzo naturalnie i prawie jej nie widać, ale jeszcze się nie poddaję i w końcu ją pokażę. MACową szminkę lepiej dopasować konkretnie pod siebie. Ja mam kilka odcieni zapisanych i prosiłam o umalowanie kilkoma przed zakupem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości :) można oczy nacieszyć ;)
OdpowiedzUsuńMoże nie ma sensu pędzli kupować skoro nie potrzebujesz. Organizm czasem wie lepiej ;) Mnie ta Zoeva na tyle wciągnęła pędzlami, że mam kolejne koszyku :D
OdpowiedzUsuńA przesyłka od Agi przeszła moje wyobrażenia!
Dla mnie też był początkowo wydał się za ciemny i za żółty. Jednak teraz się trochę opaliłam i wygląda bardzo dobrze. Jednak dla bardzo jasnej karnacji to on faktycznie się nie nada.
OdpowiedzUsuńTo u mnie odwrotnie :) Jestem ciekawa jak będzie latem, szczególnie podczas upałów i jak pojawią się takie, jak w zeszłym roku, to będę już w pełni usatysfakcjonowana pozytywnym testem :) Będziemy też część urlopu spędzać we Włoszech więc to kolejna okazja.
OdpowiedzUsuńJednak deszcz, wiatr i łzawienie niosą nadzieję.
Teraz mnie zaciekawiłaś :) Kupiłam teraz filtr w sztyfcie z LRP i ciekawa jestem jego formuły oraz tego jak się sprawdzi. Gdyby nadawał się pod oczy, to załatwiłby sprawę.
Mnie się wydaje, że u mnie łzawienie prowadzi do takiej skorupki z każdym produktem. Niestety :(
Same wspaniałości :) Najbardziej ciekawi mnie nowa Maczka - czyli szmineczka :)
OdpowiedzUsuńNie Kochana, ja pędzli właśnie potrzebuję tylko coś mi się opóźnia reakcja ;/ A tym bardziej, że tak zachwalasz :)
OdpowiedzUsuńMnie Aga też zwala z nóg ;D
Zakupu wspaniałe! Po tym jak sama kupiłam sobie pędzle Zoeva,to najbardziej one mnie kuszą z Twoich zakupów:)
OdpowiedzUsuńsame cudowności , co tu więcej pisać ! Błyszczyki YSL bardzo polubiłam , zapach do zjedzenia ;) pędzle Zoeva zaczęłam zbierać , będę jeszcze sobie domawiać bo mam dopiero 3 ale już jestem nimi oczarowana ! maski Glam GLow to moje ulubione ! ale o tym już chyba wszyscy wiedzą ! Kocham każdą i z żadnej nie moglabym zrezygnować, żałuję tylko,,że u mnie nie ma takich fajnych promocji :/ PaintPot Painterly u mnie też świetnie się spisuje jako baza pod cienie, tak jak pisałaś w komentarzach na dole fajnie podbija kolor cieni :) BB hydralife mi się też bardzo dobrze spisał, miałam kilka miniaturek ale mam chęć na pełnowymarowe opakowanie :)
OdpowiedzUsuńWidzę znajomą 316 :)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ten kolor pozwala na różnorodne wariacje makijażowe ;)
OdpowiedzUsuńCiekawym duochromem jest też Vex jasny srebrno-szary, który przechodzi w róż i zieleń, jeśli nie masz zerknij na niego ;))))
Używałam do tej pory bazy z Urban Decay, ale chcę sobie coś odmienić :-)
OdpowiedzUsuńPomimo ,iż mam podobny pędzel, 159 z Maca jest celem do osiągnięcia.....jak na razie jego cena studzi mój zapał :-P
same cukiereczki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!
OdpowiedzUsuńBłyszczyki YSL bardzo mnie kuszą i pewnie z czasem któryś sobie sprawię :)
same smakolyki! znakoite zakupki i super wygrana!
OdpowiedzUsuńuwielbiam pédzle ZOEVA- jest to swietna, nasza niemiecka firma!
mam ich kilka i napewno jeszcze paré dokupié :)
milego dnia :)))
zakupy rewelacyjne, podobają mi sie pędzle :)
OdpowiedzUsuńSweetie ubóstwiam :) Za kolor oraz konsystencję, no i sam efekt na ustach, dlatego szczerze gratuluję wyboru :) Sama ma w planach BB pod oczy Dior oraz bazę Lime Crime, więc chętnie poznam wcześniej Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńojacie, fantastyczne zakupy... Zaczęłam się palić na pędz;e Zoeva, ale ten zakup musi chwilę poczekać;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Tyle fantastycznych rzeczy, że aż mi się w oczach miesza ;)
OdpowiedzUsuńBB Diora bardzo lubię i jestem ciekawa Twojej opinii. Pędzle Zoeva jeszcze przede mną. Origins kusi al nie mam dostępu. Zakupy z MACa zacne. Mnie też nie powaliła Alluring Aquatic prócz opakowań natomiast Club i Painterly to moje ulubione produkty tej marki. Używałaś Painterly jako bazę pod cienie? U mnie jest niezastąpiony od lat.
Oj nie! Painterly na moich powiekach bez bazy Lime Crime znika w załamaniach. Kładę go na bazę, na całą powiekę i na to inne cienie.
OdpowiedzUsuńNo to chyba dobrze.. bo już miałam na chciejlistę wpisywać :D
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu zastanawiam się nad Diorkiem pod oczy, może kiedyś w końcu spróbuję... :-)
OdpowiedzUsuńwow, same cudeńka!
OdpowiedzUsuńAh te pędzle zoeva... kusza.... oj kuszą
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości :) Świetny zestaw pędzli :)
OdpowiedzUsuńO maskach Glam glow czytałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńz chęcią poczekam na post z bazą Lime Crime :) sama mam tłuste i na dodatek opadające powieki, bez bazy nawet makijażu nie robię (oprócz dwóch cieni, które i bez bazy się trzymają) bo zaraz zniknie
OdpowiedzUsuńsama teraz będę sprawdzać działanie osławionej Primer Potion z UD :) kiedyś Hean i Avon wystarczały, gdy powieki nie były tak tłuste, ale z czasem i one przestały sobie radzić
Zakupy świetne i już nie mogę się doczekać, kiedy je opiszesz :-)
OdpowiedzUsuńJakbyś była moją siostrą, to bym Ci podkradała kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńwww.psychodelax3.blogspot.com
Kochana a jak Ci sie sposuje 103? Zastanawian sie nad nim, bo chcialam 102, ale on wszedzie niedostepny:/
OdpowiedzUsuńW moim przypadku 103 służy mi bardziej do nakładania podkładu. Do policzków jest zbyt zbity i nakłada za dużo produktów.
OdpowiedzUsuńJa wlasnie poszukuje drugiego pedzla do podkladu:)
OdpowiedzUsuń