Podczas ubiegłotygodniowych zakupów w Perfumerii Douglas konsultantka zapytała mnie czy chciałabym skorzystać z porady makijażysty i mieć wykonany makijaż dzienny lub wieczorowy. Nie miałam wtedy czasu, ponieważ umówiłam się z koleżanką na ploteczki, ale zaklepałam sobie tą usługę na wtorek 13 sierpnia. O umówionej godzinie pan wizażysta czekał na mnie przy stoisku IsaDory. Obejrzał cerę, kształt twarzy i oczu, a następnie zapytał czy mam jakieś szczególnie życzenia. Może jest coś czego chciałabym się nauczyć w sztuce makijażu? Miłe to było i poprosiłam o makijaż dzienny bez ekstrawagancji oraz wytłumaczenie jak nakładać poszczególne kosmetyki modelujące twarz.
Nie miałam na sobie makijażu, więc nie trzeba było mnie demakijażować ;) Pokazał mi kilka paletek z cieniami IsaDory i wybrałam sobie taką z brązami "Matte Chocolates o numerze 50". Pan wizażysta ucieszył się z mojego wyboru, twierdząc, że tą paletkę lubią też jego koleżanki aktorki...Mężczyzna wie jak połechtać próżność kobiety.
Wykonanie:
Najpierw pan nałożył podkład, potem zrobił makijaż oczu, a następnie zakrył korektorem, to co nie powinno być widoczne, czyli zaczerwienienia i krostki. Później w ruch poszedł bronzer pod kości policzkowe, na nich użył ciepłego odcieniu różu. Pod oczy i nad kości policzkowe nałożył rozświetlacz. Skorygował ciemnobrązowym cieniem brwi i całość przykrył pudrem. Na sam koniec nałożył mi na usta Jelly Kiss numer 52 i błyszczyk 02.
Podsumowując:
Fajna przygoda i nauczyłam się czegoś nowego. Miło spędziłam czas na pogawędce, więc szybko minęło 40 minut, podczas których byłam malowana. Jeśli będę mieć okazję, to wybiorę się jeszcze na takie lekcje. Chciałabym tylko, by w Perfumerii było lepsze światło, ponieważ trudno było mi dostrzec prawdziwe kolory.Przez chwilę myślałam nawet, że podkład na twarzy mam o kilka tonów jaśniejszy niż kolor szyi. Na zdjęciach wygląda to bardzo ciemno i mam wrażenie, że bronzer wygląda jak plama na policzku.
Makijaż kosmetykami Isadory wykonany przez wizażystę marki po 3 godzinach wyglądał jak na zdjęciu powyżej. Cała się świeciłam, błyszczyk i pomadka zniknęły, ale cienie na brwiach i powiekach jeszcze widać.
ładny, delikatny efekt :D
OdpowiedzUsuńRównież bardzo lubię brązy w dziennym makijażu. Pan wizażysta spisał się na medal! :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobało.
Usuńjak subtelnie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak facet zajmuje się moimi włosami.Na makijażu jeszcze nie byłam :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię fryzjera - mężczyznę :)
Usuńmi makujaż ślubny robił bardzo fajny pan i pazórki również :) wyszło mu to genialnie :)
OdpowiedzUsuńale oby dużo nie było panów pracujących w salonach piekności bo odbiorą nam wszystkie klijentki :P
Ładny, taki subtelny :) Może też kiedyś skorzystam z takiej usługi :)
OdpowiedzUsuńSuper doświadczenie ja bym się trochę wstydziła..nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńSuper Ci wykonał ten makijaż :)
Bardzo ładny make-up :)
OdpowiedzUsuńOczęta pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzajemnego obserwowania ;)
Oraz na WAKACYJNE ROZDANIE na www.aneczka84.blogspot.com
Świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńsuper make up, chciałabym też, żeby się tak mną ktoś zajął, ja bym poprosiła o wykonanie smokey eye z którym mam zawsze problem ;( Obserwuję:)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż chociaż spodziewałabym się dłuższej trwałość jak na makijaż wykonany przez wizażystę ;)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż, ale nie lubię, gdy mnie ktoś maluje ;)
OdpowiedzUsuńps. Emulsję Donegal kupiłam w Drogerii Koliber.
świetny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńteż chętnie bym się na taki wybrała i nauczyła czegoś nowego :)
Bardzo ładnie i subtelnie wyszedł makijaż ;) Slicznie ;)
OdpowiedzUsuńbyłam kilka razy zrobić sobie makijaż w Hebe - ciekawe doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten makijaż :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za dołączenie do naszego bloga :)
OdpowiedzUsuńJako, że zostałaś naszym setnym "lubiaczem mamy dla Ciebie nagrodę niespodziankę :)
Prosimy o kontakt przez formularz kontaktowy na naszym blogu
bardzo przyjemny makijaż :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, delikatny makijaż:)
OdpowiedzUsuńślicznie wyszło, delikatnie i to moje ulubione kolory :)
OdpowiedzUsuńHej
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do nagrody Liebster Blog Award. Zapraszam do zabawy :)
mezczyzna by mnie mógl pomalowac:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tym makijażu:), pasuje Ci :D
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż ale szkoda,że taks szybko zaczęłaś się świecić.
OdpowiedzUsuńPodkład mógł być źle dobrany do rodzaju mojej cery.
Usuńtez bym tak chciala :)
OdpowiedzUsuńkolorki ładnie podkreślają kolor oczu:)
OdpowiedzUsuń