ZasMACować różu, MAC Warm Soul oraz pędzel MAC 129

1 sierpnia 2013



Przez posty na blogach również ja zapałałam uwielbieniem do M.A.C. Po świetnym podkładzie, o którym pisałam tutaj, nadszedł czas na coś na policzki. Wybrałam się więc do salonu we Wrocławiu i po nałożeniu na twarz wielu odcieni różów oraz bronzerów, padło na MINERALIZE BLUSH w kolorze WARM SOUL.



Odkąd go kupiłam, to używam codziennie, a praktycznie nie widać zużycia. Podoba mi się w nim wiele rzeczy:
- łatwo stapia się ze skórą
- wytrzymuje cały dzień na policzkach
- daje delikatny, dziewczęcy wygląd
- sprawia, że oczy stają się bardziej niebieskie
- nie osypuje się, nie pyli podczas nakładania
- można łatwo stopniować jego intensywność przy pomocy pędzelka


Nie żałuję zakupu, ponieważ uważam, że jest wart każdej wydanej na niego złotówki. Cena tego cudeńka to 90 PLN za 3,5 grama.



Dodatkowo róż okazał się łatwy do nakładania, nawet przez osobę niemającą dużej wprawy z makijażem, czyli mnie. Najwygodniej używa mi się do niego pędzla M.A.C z krótką rączką o numerze 129SH.


Potrzebuję dobrej bazy pod lakier na paznokcie. Pomożecie?

26 komentarzy

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...