Nawilżające mleczko do ciała z Sephory
4 października 2013
Supreme body lotion everyday luxury otrzymałam przy okazji zakupów w drogerii Sephora. Standardowa jego cena to 35 pln za 125 ml.
Leżało w łazience na dnie koszyczka i jakoś nie ciągnęło do użycia. To opakowanie jest takie nijakie, po prostu zwykła biała tuba. Gdybym nie dostała go jako gratis, to pewnie nigdy bym nie skusiła się na jego zakup.
Patrząc przez opakowanie pod światło, widać ile kosmetyku pozostało, co bardzo lubię. Zamknięcie jest na zatrzask, ale nie trzeba się z nim siłować. W każdym bądź razie paznokci mi nie połamał.
Mleczko ma białą bardzo lekką kremową konsystencję, więc trzeba uważać, by nie zostawić otwartego opakowania, bo po prostu wypłynie z niego. Produkt ma zaskakujący zapach, taki trochę "męski", ale przyjemny.
Skład:
Używam go głównie wieczorem po prysznicu. Dobrze nawilża moją skórę, wręcz poi, ponieważ szybko się wchłania. Balsam jest naprawdę skuteczny w działaniu i ważne, że nie zostawia tłustego filmu. Nie ma przecież nic gorszego niż lepiący się do pidżamy balsam. Co ważne, nie podrażnił też mojej skóry, wręcz ukoił, nawet po goleniu łydek.
Mam wrażenie, że za szybko się zużywa. Możliwe, że taka słaba wydajność jest spowodowana zbyt lekką konsystencją mleczka, przez co trzeba nałożyć go więcej.
Podsumowując:
Mleczko marki Sephora spełnia swoje zadanie, ale jest tyle podobnych produktów na rynku, że raczej go nie kupię.
Kupujecie marki własne drogerii lub sklepów?
Ja tam na noc lubię tłuściochy.
OdpowiedzUsuńJa też! :)
Usuńuu dobrze wiedzieć w takim razie go nie kupię...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ta tuba tak jakos sterylnie wyglada. I tak tutaj nie mamy sephory takze raczej nie kupie.
OdpowiedzUsuńTakie opakowanie na pewno nie zwróciłoby mojej uwagi ;p
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego produktu i po Twojej recenzji raczej nie skuszę się na niego :) pozdrawiam http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/ obserwujemy?
OdpowiedzUsuńWiele osób sobie chwali kosmetyki do pielęgnacji z Sephory, ale ja cały czas nie jest do nich przekonana ;) W prezencie ostatnio dostałam ich peeling i żel pod prysznic, jestem ciekawa jak się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńoo, i nawet nie aż tak drogie, jak na produkty z tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńJak nie do końca mnie przekonał do siebie, chyba wolę cięższe balsamy ;)
OdpowiedzUsuńTo zależy co sie spodoba w odpowiednim czasie ;) ale kupuje na zimę cos cos nawilza dobrze ;)
OdpowiedzUsuńZ Sephory miałam mleczko o zapachu liczi. Było ok, ale tak jak napisałaś- jest tyle podobnych, że nie ma sensu wracać :)
OdpowiedzUsuńopakowanie rzeczywiście, nie powala :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe to mleczko i cena przystępna :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć to mleczko
OdpowiedzUsuńNudne opakowanie :p
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mleczko jest tak słabo wydajne... Za taką cenę można oczekiwać czegoś więcej ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to nic szczególnego to mleczko.Nie przypadło mi do gustu
OdpowiedzUsuńTEż nie lubię jak po wysmarowaniu, kleję się. TEgo mleczka nie miałam okazji wypróbować.
OdpowiedzUsuń