AVENE Hydrance Optimale Legere-pielęgnacja tłustej skóry

28 października 2013


Darzę tą firmę szczególną sympatią, ponieważ nigdy mnie nie zawiodła. Nie wyobrażam sobie już wakacji bez balsamu regenerującego po opalaniu Avene.
Tym razem przedstawię Wam krem nawilżający do skóry normalnej lub mieszanej. Wprawdzie moja cera jest tłusta, ze skłonnością do przesuszania, ale do niej trudno dobrać dobry nawilżający krem. Większość dostępnych kremów ma za ciężką formułę i pozostawia tłusty film. Takie treściwsze kremy wolę używać zimą, kiedy wiatr i mroź potrafią porządnie przesuszyć moją skórę. Latem potrzebuję jedynie delikatnego nawilżenia w lekkiej formule.


Krem Avene Hydrance Optimale Legere po raz pierwszy odkryłam w lipcu tego roku, ale tak mi przypadł do gustu, że obecnie kończę drugą tubkę. Kupiłam go w aptece w Polsce za około 60 pln.

Skład kremu:


Krem zamknięty jest w miękkiej białej plastikowej tubce z nakrętką. Tubka ma pojemność 40 ml i dodatkowo umieszczona jest w papierowym pudełku z ulotką. Pod świtało widać ile kremu pozostało do końca opakowania.

Według producenta krem:

  • Oczyszcza: Jego kapsułki seboregulujące regulują nadmiar sebum i matują cerę.
  • Chroni: Jego filtry przeciwsłoneczne (SPF20) chronią Twoją skórę przed niepożądanym działaniem słońca, powodującym przedwczesne starzenie się skóry.
  • Nawilża (zewnętrzne warstwy skóry): Jego nawilżające składniki aktywne dodatkowo zwiększają wnikanie Wody termalnej Avène i zapobiegają utracie wody ze skóry.
  • Koi: Wzbogacony jest w  kojącą i zapobiegającą podrażnieniom wodę termalną Avène.


Według mnie nie miałam dotychczas lepszego kremu na dzień, który tak dobrze współgrałby z moją skórą. Nakładam go codziennie rano po nałożeniu serum na rozszerzone pory. Krem ma biały kolor i jest rzadki, dodatkowo odznacza się charakterystycznym dla produktów Avene kremowym delikatnym zapachem. Jest dobry dla osób, które śpieszą się rano i dla nich każda minuta jest cenna, ponieważ się szybko wchłania i nie roluje przy nakładaniu makijażu. Najważniejsze, że spełnia pokładane w nim nadzieje i po prostu nawilża.


Jest to mój niezbędnik w sezonie letnim i jesiennym. Dodam jeszcze, że dostępna jest wersja tego kremu bez SPF20, jednak zawsze wybieram kremy na lato z filtrami. Tym bardziej, że różnica w cenie jest niewielka.
Producent posiada w swojej ofercie również krem Hydrance dla cery wrażliwej i bardzo suchej.

36 komentarzy

  1. Mam go i uwielbiam bardzo dobrze nawilza skore ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, że znalazłam kremik odpowiedni dla siebie. Ja tej marki nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie marka apteczna, która jako jedyna mnie nie zawiodła w żadnym produkcie.

      Usuń
  3. Ja również jestem wielbicielką Avenu, super kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, brzmi fajnie :) Gdybym nie miała tylu kremików, z chęcią poleciałabym do apteki.

    OdpowiedzUsuń
  5. no ja też mam zapas teraz - zresztą ja suchelec, więc aktualnie potrzeba mi czegoś do cery odwodnionej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może ta druga wersja do skóry bardzo suchej byłaby odpowiednia dla ciebie?

      Usuń
  6. no bardzo ciekawie sie prezentuje.....jak skoncze swoje kremiki to z pewnoscia w aptece sie za nim rozjerze... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie pałam do tej firmy zbytnią sympatią po tym jak znajoma znalazła dorodnego robala utopionego w kremie do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy produkt, dobrze że się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię Avene, świetnie się sprawdza na mojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam kosmetyków Avene więc się nie wypowiem, ale czytam o nich same pozytywy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. brzmi świetnie, wydaje mi się, że mamy podobną cerę i ja też mam zawsze problem ze znalezieniem kremu, który nawilża, ale nie jest za tłusty, mam paru ulubieńców, ale ten wskakuje na listę kremów do wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam go, ale Avene ma chyba całkiem niezłe produkty :) super, że tak Ci poadpasował :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jaki fajny pomysł na zdjęcia!

    Produktu nie znam, więc się nie wypowiem...

    OdpowiedzUsuń
  14. sprawiłam mojej mamuchnie na urodziny zestaw Avene, z tym, że do cery naczynkowej, wrażliwej i jest niesamowicie zadowolona :) to duże osiągnięcie bo 90% kremów prędzej czy później ląduje w koszu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten kremik wydaje się być idealny dla mnie. Zapisuję go sobie więc na zakupową listę, to po wykończeniu moich obecnie używanych kremów może się na niego skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy go nie używałam, ale miło, że się sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam go i też bardzo sobie cenię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja obecnie poszukuję czegoś matującego, zauważyłam że buzia zrobiła mi się bardziej tłusta, w szczególności czoła, nosa oraz brody a podkład o wiele lepiej współpracuje na zmatowionej buzi : )
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam styczności z produktami ale nieraz miałam na nie ochotę

    ps czy stosowałaś olejek na mokrą skórę zaraz po kąpieli czy prysznicu polecam spróbować bo ja tak stosuje wtedy moje skóra nie jest tłusta. Bo stosując na suchą skórę rożnie to bywa

    OdpowiedzUsuń
  20. nie miałam nic po opalaniu z avene ale miałam anthelios spf 30 i 50, obie wysokości filtrów nie zachwyciły mnie, nie miałam wersji barwionej

    OdpowiedzUsuń
  21. Ej co ty mi tu o wakacjach piszesz :P aaale bym się na plaży pogrzała :) Co do kremu to myślę, że może się fajnie sprawdzić po opalaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tego kosmetyku, ale myślę, że czas naprawić ten błąd
    ______________________________________________________________
    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy nie używałam nic z tej firmy jednak zaciekawiłaś mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. CHętnie wypróbuję , jeszcze mam chęć na Cicalfate..Ciekawa jestem jego działania..

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...